I kolejne zaległe foty...Zapraszam odwiedzających:
Data dodania: 2014-07-02
Po zalaniu i uporaniu się ze schodami, mąż zabrał się za malowanie naszych "ozdobników", które mają okalać nasz dom, a dokładnie od frontu, z tyłu i nad lukarną. Deski są pomalowane na ten sam kolor co nadbitka. Właściwie tak do końca to nie wiem jak to nazwać, ale pięknie się dom prezentuje z tymi elementami dekoracyjnymi więźby.
Oto już pomalowane i sobie schną:
Oto już pomalowane i sobie schną: