Szalowanie schodów kwiecień 2014
Data dodania: 2014-06-05
W kwietniu mąż wziął się za szalowanie schodów. Nie powiem kupa roboty przy nich była, tym bardziej, że są to schody zabiegowe i jak wiadomo trzeba było się przy nich "trochę" skoncentrować i dobrze policzyć i wymierzyć każdy schodek, a pierwszy na salon wychodzi po za ścianę i jest pół okrągły. Trochę dech, prętów i betonu b-25 poszło, ale schody są gites. Dodam, iż byliśmy zmuszeni wylać betonowe, gdyż mamy po schodami łazienkę i inne nie wchodziły w grę. Oto wypociny mężusia: